przez margotix » Śr wrz 16, 2015 9:57 am
Czy wiadomo coś więcej o samych okolicznościach śmierci Felicji?
Jaka była przyczyna?
Czy sprawę umorzono, czy z jakiegoś innego powodu morderca nigdy nie poniósł kary prawnej?
Jak Lubomirski podszedł do tego morderstwa?
Co z Grzybowskimi po tym wydarzeniu?
Z informacji jakie posiadam, wychodzą mi na razie dwie wersje.
Jedna to taka, że zleceniodawca była teściowa Felicji, nie zadowolona z mezaliansowego charakteru małżeństwa syna (Felicja była uboga, Grzybowscy dość zamożni), sam małżonek również nie był kontent. Jako o potencjalnym mordercy mówiono o dwóch ludziach z Pilchowa.
Druga to taka, że mordercą był sam mąż Felicji. Powodem miała być rozprawa rozwodowa, na której sąd nie udzielił im rozwodu, zaś Grzybowski miał już inny obiekt westchnień. I podobno w drodze z rozprawy miał zasztyletować żonę na wale między Kępą Rzeczycką, a Brandwicą.
Faktem jest, że pomimo tak odległego okresu, ludzie, którzy coś jeszcze pamiętają za tamtego kresu, lub znają z przekazu swoich krewnych, nadal niechętnie o tym mówią, lub wcale.
Dawny nagrobek Felicji na Cmentarzu Rozwadowskim został zastąpiony innym nowym, jednak głównym pochowanym w nim jest domniemana siostra Felicji, Helena Golik, z jednego ojca, dwóch rożnych matek (tutaj również spowija to tajemnica, ponieważ Helena ma datę urodzenia z lat 50-tych, kiedy to teoretycznie ks. Lubomirski już nie żyje). Jedynie na tabliczce umieszczonej na płycie nagrobnej jet lakoniczna informacja o Felicji i jej matce, Agnieszce (zmarłej w latach 40-tych).
Oryginalny nagrobek,stricte Felicji zawierał dokładne daty urodzenia i śmierci (obecnie jest sam rok), oraz oryginalny medalion z jej wizerunkiem (ten wygląda na kopię).